W meczu FA Cup przeciw Derby, gdy wynik spotkania już był rozstrzygnięty, sir Alex Ferguson dał pograć swojej młodej, nieoszlifowanej perle. Perła ustaliła wynik spotkania na 4:1 dla MU, perła odegrała też teatrzyk po strzeleniu bramki. Cieszynka Welbecka nie spodobała się trenerowi tak bardzo, że na kolejne mecze 18-latek został przeniesiony do rezerw United, a u szkoleniowaca ma łatkę nieoszlifowanego pyszałka.
Ferguson nie jest jednak konsekwentny, bo za teatralne gesty do rezerw powinien odsyłać też innych, bardziej oszlifowanych piłkarzy.