Podczas meczu Venus Williams z Agnieszką Radwańską kamera "wyłowiła" Serenę Williams, która nie dość, że wspierała siostrę obecnością, duchem i dopingiem, ale też w dość dosadnych słowach doradzała jej. Na przykład, żeby wzięła challenge.
Hmmm, uprzejmie przypominamy, że za niedozwolony couching można dostać karę, zapewne w wysokości dwugodzinnych zarobków Sereny Williams, no ale jednak.