Streaking, czyli bieganie nago w miejscu publicznym w ramach żartu, zakładu albo protestu, to bardzo stara zabawa.
Za pierwszego streakera uważa się jegomościa, który w piątek 5. lipca 1799 r. o godz. 19:00 został aresztowany pod rezydencją burmistrza Londynu. Mężczyzna założył się, że za dziesięć gwinei (ok. 900 dzisiejszych funtów) pobiegnie nago z Cornhill na ulicę Cheapside. Zakład wygrał, ale w jego efekcie trafił do aresztu.
Następnie zabawa stała się popularna wśród studentów, ale współcześnie największe zagęszczenie streakerów odnotowuje się podczas wydarzeń sportowych. Ludzie wbiegają nago lub półnago na boiska z różnych powodów - żart, zakład, namalowana na ciele reklama... Za coś przecież trzeba kupić ciuchy.
Jednym z pierwszych sportowych streakerów był makler giełdowy Michael O'Brien. W 1974 r. Australijczyk zgodził się za dziesięć funtów wbiec na boisko podczas meczu rugby między reprezentacjami Anglii i Australii. Wtedy powstało słynne zdjęcie:
si.com
W tym samym roku odnotowano pierwszy przypadek streakingu podczas meczu NHL. "Miss Cyndi" wjechała nagle na lód, przerywając na chwilę spotkanie Los Angeles Kings - Pittsburgh Penguins
hockey-time-machine.tumblr.com
Rok później na meczu krykieta pojawił się kolejny "ikoniczny" streaker. Pierwszy brytyjski golas, 24-letni Michael Angelow, to kucharz okrętowy marynarki handlowej, który założył się o 20 funtów.
S&G
W 1976 r. podczas ceremonii zamknięcia igrzysk w Montrealu miał miejsce nieprzyjemny incydent - golas zidentyfikowany przez policję jako Michel Leduc wpadł w tłumek kilkuset występujących młodych dziewcząt.
Sportowcy szybko postanowili postawić się streakerom. Rok 1977, mecz krykieta, Greg Chappell kontratakuje:
W latach 80. nie było wielu pamiętnych incydentów ze streakerami w roli głównej, ale sportowe nagusy zaczęły zarabiać na swojej działalności. Taka Erica Roe, która powtórzyła wyczyn pierwszego sportowego streakera, zarobiła potem podobno osiem tysięcy funtów jako modelka. Ci policjanci z pewnością bacznie śledzili jej pozasportowe poczynania.
espnscrum.com
Z kolei Sheila Nicholls także zaszalała na krykiecie. I co? I zrobiła całkiem niezłą - jak na takie początki - karierę muzyczną.
Pamiętny jest jeszcze taki wyczyn Helen D'Amico:
yahoo.com
Lata 90. to już coraz lepiej przygotowane "występy", które zaczęły pojawiać się podczas coraz większej liczby dyscyplin. Pierwszym golas na Wimbledonie pojawił się podczas finału turnieju w 1996 r. Grający w nim Richard Krajicek i MaliVai Washington raczej dobrze się bawili (bardziej skupiony pozostał Krajicek - wygrał 6:3, 6:4, 6:3).
Ale panie też miały okazję w Londynie obejrzeć to i owo. Annie Kournikovej w meczu deblowym przeszkodził kilka lat później mężczyzna, który na ciele miał wypisany slogan z reklamy biustonosza, w której występowała Rosjanka ("podskakiwać powinna tylko piłka"):
Rok 1999. 21-letnia tancerka erotyczna Yvonne Robb biegnie w stronę Tigera Woodsa podczas turnieju British Open, przytula go i całuje. Kto wie, czy to nie wtedy zaczęły się wszystkie kłopoty golfisty... Obrońca Robb tłumaczył potem, że oskarżona za dużo wypiła. Dostała łagodną karę - 150 funtów grzywny.
si.com
A to już Jacqui Salmond, jedną edycję British Open później:
likes.com
Mark Roberts to jeden z najbardziej płodnych streakerów. To jego występ z igrzysk w Turynie w 2006 r.:
si.com
Roberts ma na koncie ponad pół tysiąca akcji i może pochwalić się wpisem w Księdze Rekordów Guinnessa.
Pojawił się też na Super Bowl w 2004 r., ale jego akcję przyćmiła wtedy inna nagość - pierś Janet Jackson:
W świecie streakerów mamy też bardzo mocne zawodnika z Polski. To Leszek Ludomir, najbardziej znany chyba z przerwanie meczu Niemcy - Ghana podczas MŚ 2014.
Fot. PAUL HANNA
Fot. Marcio Jose Sanchez
Fot. MIKE BLAKE
Fot. Matthias Schrader
Rok wcześniej Ludomir wbiegł pod skocznię w Planicy tuż po skoku Piotra Żyły (pierwsze zdjęcie). Po wybryku na mundialu tłumaczył Sport.pl, jak wyglądają takie akcje (poniżej fragment):
- Na samym stadionie, już na początku spotkania, staram się znaleźć lukę w tzw. zasiekach. Czekam na odpowiedni moment, na chwilę nieuwagi ochroniarza. I... po akcji. Oczywiście wolałbym wybiegać w momencie, kiedy na boisku dzieje się coś najbardziej interesującego, np. rzut karny, czy wolny. Ale to ochroniarz decyduje, kiedy drapie się po nodze albo koi pragnienie. Nie ja.
Współcześnie, nie ma już żadnych hamulców. Dziać się może wszystko. Ale kluby próbują z tym walczyć. Dziesięć lat temu Hansa Rostock pozwała trzech streakerów, żądając od nich 20 tys. euro - taką grzywnę dostał niemiecki klub za niedopilnowanie bezpieczeństwa (trudno doszukać się informacji, jak sprawa się zakończyła).
A poniżej - szalone wyczyny współczesnych streakerów. Niektóre kończą się naprawdę źle - pierwszy z nich po upadku na lód został zabrany z lodowiska na noszach:
si.com
si.com
si.com
si.com
si.com
heavy.com
heavy.com
heavy.com
heavy.com
heavy.com
heavy.com
heavy.com
heavy.com
heavy.com
yahoo.com
To Kimberley Webster podczas golfowego President's Cup. Z flagą, więc wszystko jest w porządku.
yahoo.com
ANTHONY PHELPS / REUTERS / REUTERS
DANIEL MUNOZ / REUTERS / REUTERS
DAVID GRAY / REUTERS / REUTERS