Red Bull Cape Fear. Ekstremalne wyzwanie dla surferów [ZDJĘCIA]

Red Bull Cape Fear. Ekstremalne wyzwanie dla surferów [ZDJĘCIA]
W ostatni weekend odbyły się inauguracyjne zawody Red Bull Cape Fear. ''Przylądek Strachu'' nie ma tym razem nic wspólnego z filmem Jamesa R. Webba (ani remake'iem Martina Scorsesego) - tak nazywany jest punkt w Sydney, gdzie surferzy napotykają na najbardziej niebezpieczne fale...<br><br>Na zdj.: uczestnicy ustawiają się w kolejce do startu W ostatni weekend odbyły się inauguracyjne zawody Red Bull Cape Fear. ''Przylądek Strachu'' nie ma tym razem nic wspólnego z filmem Jamesa R. Webba (ani remake'iem Martina Scorsesego) - tak nazywany jest punkt w Sydney, gdzie surferzy napotykają na najbardziej niebezpieczne fale...

Na zdj.: uczestnicy ustawiają się w kolejce do startu JASON REED / Reuters
Red Bull, znany z organizowania ekstremalnych zawodów, tym razem postawił na niebezpieczną serię dla surferów. W Australii spotkało się dwunastu największych surferów, którzy potężnych fal się nie boją...<br><br>Na zdj. Ian Walsh (USA) ścigający się z Kobym Abbertonem (Australia) Red Bull, znany z organizowania ekstremalnych zawodów, tym razem postawił na niebezpieczną serię dla surferów. W Australii spotkało się dwunastu największych surferów, którzy potężnych fal się nie boją...

Na zdj. Ian Walsh (USA) ścigający się z Kobym Abbertonem (Australia) JASON REED / Reuters
W ramach zawodów odbyło się siedem pojedynków jeden na jednego. W każdej chwili w wodzie było czterech uczestników - dwie rywalizujące ze sobą pary.<br><br>
Ryan Hipwood (Australia) wskakuje do wody, by mierzyć się z Jamie'em O'Brienem (USA) W ramach zawodów odbyło się siedem pojedynków jeden na jednego. W każdej chwili w wodzie było czterech uczestników - dwie rywalizujące ze sobą pary.

Ryan Hipwood (Australia) wskakuje do wody, by mierzyć się z Jamie'em O'Brienem (USA) JASON REED / Reuters
Sylwetka fotografa odbija się na linii brzegowej. Pierwsze zawody Red Bull Cape Fear Sylwetka fotografa odbija się na linii brzegowej. Pierwsze zawody Red Bull Cape Fear JASON REED / Reuters
Zwycięzcą okazał się Australijczyk Mark Mathews. Mimo kontuzji pleców, pokonał w finale finałów swojego bohatera z dzieciństwa, Amerykanina Shane'a Doriana i zgarnął trofeum oraz 10 tys. dolarów Zwycięzcą okazał się Australijczyk Mark Mathews. Mimo kontuzji pleców, pokonał w finale finałów swojego bohatera z dzieciństwa, Amerykanina Shane'a Doriana i zgarnął trofeum oraz 10 tys. dolarów JASON REED / Reuters
Niestety, obyło się bez fal-potworów, na które mieli nadzieję organizatorzy. Pogoda i tak jednak ''dopisała'' i surferzy mieli na czym się popisywać.<br><br>Na zdj. Ryan Hipwood po udanej ewolucji Niestety, obyło się bez fal-potworów, na które mieli nadzieję organizatorzy. Pogoda i tak jednak ''dopisała'' i surferzy mieli na czym się popisywać.

Na zdj. Ryan Hipwood po udanej ewolucji JASON REED / Reuters
W wodzie było tłoczno, dochodziło więc i do takich sytuacji - Australijczyk Richie 'Vas' Vaculik próbuje ominąć innego surfera. Nikomu nic się nie stało W wodzie było tłoczno, dochodziło więc i do takich sytuacji - Australijczyk Richie 'Vas' Vaculik próbuje ominąć innego surfera. Nikomu nic się nie stało JASON REED / Reuters
Kibice obsrwują surfingowe zawody z klifu Kibice obsrwują surfingowe zawody z klifu JASON REED / Reuters
Zapasowa deska jednego z surferów wrzucana jest do woda. Za moment zostanie mu dostarczona Zapasowa deska jednego z surferów wrzucana jest do woda. Za moment zostanie mu dostarczona JASON REED / Reuters
Na zdj. Dean Morrison (Australia) podczas rywalizacji z Ianem Walshem Na zdj. Dean Morrison (Australia) podczas rywalizacji z Ianem Walshem JASON REED / Reuters
Dave Rastovich (Nowa Zelandia) w pojedynku z Laurie'm Townerem z Australii Dave Rastovich (Nowa Zelandia) w pojedynku z Laurie'm Townerem z Australii JASON REED / Reuters
Jamie O'Brien, USA Jamie O'Brien, USA JASON REED / Reuters
Shane Dorian, USA Shane Dorian, USA JASON REED / Reuters
Laurie Towner po pokonaniu Dave'a Rastovicha. Kolejne zawody zaplanowano na 2015 r. Laurie Towner po pokonaniu Dave'a Rastovicha. Kolejne zawody zaplanowano na 2015 r. JASON REED / Reuters
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.