Michael Brown - łamacz nóg

- Nie widzę żadnego problemu. Sędzia stwierdził, że był faul. Zgodziłem się z nim - mówi zawodnik Fulham Michael Brown o starciu z Ashley'em Colem z Chelsea. Nie widzieliśmy tego faulu, ale patrząc na poprzednie wyczyny 29-letniego pomocnika trudno nam w to uwierzyć. Według relacji angielskich mediów Brown stanął na kostce obrońcy mistrzów Anglii.

Jak nogi łamie Materazzi

Na początku sezonu Brown popisał się takim wejściem w Ryana Giggsa. Dostał tylko żółtą kartkę, a naszym zdaniem powinien dożywotnią dyskwalifikację.

W poprzednim sezonie wyleciał z boiska za próbę połamania nóg Sean'owi Davisowi

Za faul na Cole'u Brown nie dostał kartki, a Angielska Federacja nie ma zamiaru go ukarać, bo według niej "sędzia Mark Halsey osądził już ten incydent". Arbiter twierdzi, że zdarzenie wygląda brutalnie tylko na powtórkach. - Nic się nie stało. Przecież Cole już po 30 sekundach wrócił na boisko - broni się Brown.

Copyright © Agora SA