W rozgrywanym we wtorek deszczowej aurze meczu towarzyskim mistrz Francji, Paris Saint-Germain pokonało w Austrii angielski West Bromwich Albion 2:1. Jedyny gol dla angielskiego zespołu padł w 15. minucie po samobójczym strzale Davida Luiza.
Trzeba przyznać, że Brazylijczyk miał sporo czasu na skuteczniejsze wybicie piłki, jednak jego niefortunna interwencja totalnie zmyliła Kevina Trappa. Wyręczony przez zawodnika PSG napastnik drużyny z Premier League ze zdziwieniem odprowadził piłkę do bramki. Trzeba przyznać, że nie wywarł dużej presji na przeciwniku.
Boruc z "małpkami" na Ibizie, Szczęsny w podróży poślubnej [ZDJĘCIA Z WAKACJI]