Kamil Grosicki wszedł na boisku w 76. minucie i już po chwili wpisał się na listę strzelców. Polak przeprowadził skuteczny rajd prawą flanką, wpadł w pole karne i nie dał żadnych szans bramkarzowi Troyes.
Ostatecznie ekipa "Grosika" wygrała mecz 4:2.