Finał mistrzostw świata 1966. Trwa dogrywka w meczu Anglia - Niemcy. I przy stanie 2-2 nastąpiła taka sytuacja.
Czy piłka po strzale Geoffa Hursta przekroczyła linię bramkową? Sędziowie uznali, że tak. Anglicy objęli prowadzenie 3-2 i ostatecznie wygrali 4-2. Ale przez kolejne lata wielokrotnie roztrząsano tę sytuację, nikt nie był do końca pewny jak to było naprawdę.
Sprawą zajęli się eksperci z programu "Monday Night Football" emitowanego w Sky Sports.
Używając zdobyczy najnowszej techniki eksperci Sky udowodnili, że piłka rzeczywiście przekroczyła linię bramkową całym swoim obwodem, choć minimalnie.
- Niemcy nie mogą już narzekać - powiedział Jamie Carragher, ekspert Sky Sports.
źródło: Okazje.info