Kolumbijczycy zaimponowali chyba wszystkim kibicom stylem, w jakim wyeliminowali reprezentację Urugwaju. Jak się okazuje, są oni nie tylko świetnymi piłkarzami, ale też znakomitymi żartownisiami. Jeden z gwiazdorów trwającej w Brazylii imprezy, James Rodriguez, wraz z Juanem Cuardado i Carlosem Baccą zaczaili się w pokoju Pablo Armero.
Niczego niespodziewający się defensor z Kolumbii wszedł do pokoju, gdy nagle trójka jego kolegów wyskoczyła z ukrycia.
(Dość zabawny) efekt możecie zobaczyć poniżej: