Kilka dowodów na to, że Leo Messi jest kosmitą

Argentyńczyk jako pierwszy piłkarz w historii strzelił pięć bramek w meczu Ligi Mistrzów, odrobinę pomagając Barcelonie w zwycięstwie nad Bayerem Leverkusen 7:1 na Camp Nou. To nie było ludzkie, a wręcz z innej planety. I tylko potwierdza niektóre nasze przypuszczenia.

- Zawodowa piłka nożna stała się w ostatnich latach rozrywką i sposobem życia dla atletycznych gladiatorów (Ekstraklasa jeszcze broni się przed tym trendem), którzy dawne gwiazdy futbolu roznieśliby w pył w ciągu kwadransa. Dosłownie w pył. To niemożliwe, żeby w tych czasach wybitnym piłkarzem był zarazem ktoś o posturze krzaka czy chińskiej gimnastyczki.

- To w ogóle nieprawdopodobne, żeby istota ludzka była tak dobra w czymkolwiek.

W tym sezonie gwiazdor Barcy ma już na swoim koncie 48 bramek i 20 asyst w 42 meczach. Chore.

- Środek ciężkości Messiego znajduje się w jakimś dziwnym miejscu. Możliwe, że w ogóle poza nim, na jego macierzystej planecie. Oto filmowy materiał dowodowy zebrany przez naukowców z NASA.

- Empatia, współczucie czy umiejętność odczuwania miłosierdzia to jedne z ważniejszych cech człowieka. W środę Messi strzelił Bayerowi cztery bramki w 33 minuty spotkania. Potem spojrzał na smutne twarze niemieckich defensorów, zrezygnowaną postawę bramkarza z Leverkusen, tablicę wyników, pokazującą wynik, który gwarantował Barcelonie awans nawet w przypadku trzęsienia ziemi, uderzenia meteorytu czy odsłuchania propozycji na polską piosenkę Euro 2012... I strzelił jeszcze raz w samej końcówce meczu. To było nieludzkie.

- As ''Dumy Katalonii'' zawsze zdecydowanie lepiej radził sobie w klubie niż w reprezentacji. Często wskazywano na to, że w Barcelonie ma obok siebie Xaviego i Iniestę, który byliby w stanie rozgrywać piłkę nawet z polnym kamieniem, ale z drugiej strony argentyńscy pomocnicy również nie wypadli sroce spod ogona. W końcu w środkowej linii albicelestes występują Mascherano, di Maria czy Cambiasso, Messi może też liczyć na podania innych napastników takich jak Tevez, Aguero i Higuain.

Wprawdzie ostatnio strzelił pierwszego reprezentacyjnego hat tricka , ale ogólnie w barwach narodowych raczej zawodzi. Niektórzy wybitni myśliciele twierdzą, że może mieć to związek z często wykorzystywanym w popularnej kulturze motywem obcego usychającego poza macierzystą galaktyką. Wskazują również na lepszą formę Messiego na Camp Nou niż w meczach wyjazdowych, udowadniając iż może istnieć na Ziemi artefakt z rodzimej planety, będący źródłem mocy Argentyńczyka. Byłby on ukryty na katalońskim stadionie, we fryzurze Carlesa Puyola lub w jednym i drugim. Po wygłoszeniu tych zdań wybitni myśliciele dostają leki i się uspokajają.

- Spójrzcie na to zdjęcie.

A teraz spójrzcie na nie jeszcze wyraźniej i zauważcie podobieństwo.

Czymże zaś innym, jak nie (przynajmniej częściowo) przybyszem z kosmosu jest Carnage w uniwersum Spider-Mana?

- My piszemy o tym, że Messi jest kosmitą, hiszpańska prasa pisze o tym, że Messi jest kosmitą ... Jeśli dwie osoby mówią ci, że jesteś koniem, kup sobie uprząż. Jeśli dwie osoby mówią ci, że jesteś Maciejem Iwańskim, kup sobie pączka. Jeśli dwie osoby mówią ci, że jesteś kosmitą, to znaczy, że faktycznie możesz nim być.

ŁM

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.